Witaminy są niezbędne organizmowi każdego człowieka do prawidłowego funkcjonowania. Musimy je jednak sobie dostarczać sami, ponieważ nie występują w naszych ciałach samoistnie. Które witaminy priorytetowo powinna potraktować młoda kobieta?
Witaminy – konieczne dla naszego zdrowia
Ciężko o element diety tak istotny, jak witaminy dla kobiety. Nic tak nie pomaga w codziennie toczonej przez nas walce o jak najlepszy stan zdrowia fizycznego i psychicznego, efektywność podejmowanych działań oraz wygląd zewnętrzny. Warto zorientować się dokładnie, czego potrzebujesz akurat w swoim przypadku, ze swoimi cechami i dolegliwościami. Warto zastanowić się nad rozmaitymi zjawiskami, które mogą być wywoływane właśnie przez niedobór witamin. Na przykład kobiety, które obficie miesiączkują, powinny rozważyć uzupełnienie swojej diety o żelazo. Kobietom w ciąży i karmiącym eksperci zdecydowanie doradzają suplementowanie się witaminami B6 i B12, a także kwasem foliowym. W tym wypadku rada jest naprawdę istotna – niedobór wymienionych substancji może doprowadzić do nieprawidłowego rozwoju naszego maluszka, czy jeszcze w brzuszku czy świeżo po narodzinach, gdy jeszcze żywi się naszym mlekiem.
Oprócz poważnych chorób w przypadku zaniedbania naszego odżywiania się dziecku może grozić także niska waga podczas narodzin. Gdy mowa o witaminie B6, nie można też nie wspomnieć, że badania wykazały korelację między jej odpowiednim poziomem w organizmie a niższym ryzykiem zachorowania na raka piersi. Z kolei przyjmowanie witaminy B12 wpływa pozytywnie na naszą pamięć.
Zadbaj o siebie już teraz – nie pożałujesz w późniejszym wieku
Na tym jednak nie koniec korzyści związanych z przyjmowaniem witaminy B12. Ta znakomita substancja pomaga nam również uniknąć dolegliwości takich jak afty na wargach, ustach lub języku. Witamina B jest kluczowa dla przemiany materii w naszym organizmie. Niedobór witaminy C może z kolei oznaczać bóle głowy, choroby kości oraz problemy z zębami. A przecież każda z nas lubi czasem pochwalić się swoim uśmiechem i czuć się z nim w pełni komfortowo. Kolejna substancja, z którą powinnyśmy się zaprzyjaźnić, to witamina A. Odgrywa ona kluczową rolę w prawidłowym działaniu naszego wzroku. Wpływa też pozytywnie na nasz układ immunologiczny, czyli po prostu podnosi naszą odporność. Jakby tego było mało, witamina A jest nazywana “witaminą piękna” – ciężko więc, by nie interesowała młodej kobiety. To właśnie ona w największym stopniu wpływa pozytywnie na naszą urodę.
Braki w witaminie A mogą skutkować przykrymi dolegliwościami wielu różnych części ciała – mowa między innymi o pękaniu ust, suchości skóry oraz problemami z cerą. Witamina A pozwala nam również dłużej cieszyć się letnią opalenizną. Jeśli szczególnie zależy nam na stanie naszych ust, to musimy znów wrócić do witaminy B6. To właśnie jej brak specjaliści wiążą z chorobami warg, takimi jak sinica ust czy zapalenie czerwieni wargowej. Może też powodować nieprzyjemną bladość oraz łojowe zapalenie skóry – nic przyjemnego dla młodej kobiety!
Skąd brać witaminy?
Witamin dostarczamy sobie oczywiście przede wszystkim poprzez to, co jemy i co pijemy. Współcześnie nie jest problemem ani orientowanie się w składzie poszczególnych produktów ani dostęp do zdrowego pożywienia. Poza tym dbanie o siebie, swoje zdrowie, samopoczucie i wygląd poprzez regularne dostarczanie sobie witamin jest zwyczajnie modne. Szczególnie popularne w ogóle, ale zwłaszcza właśnie wśród młodych kobiet, są domowe koktajle. Ich przygotowanie we własnych czterech ścianach nie jest żadnym wyzwaniem, nie wymaga drogiego sprzętu ani produktów. Koktajle witaminowe pozwalają za to na wypracowanie świetnych nawyków regularnego dbania o siebie. Zdrowe i smaczne domowe koktajle każda z nas może wykonać ze świeżych warzyw i owoców, składniki dobierając właśnie pod kątem tych witamin, które są dla niej wskazane ze względu na jej indywidualne potrzeby, jej płeć oraz jej wiek.
Co do zasady lepiej jest przyjmować witaminy po prostu jako substancje naturalnie zawarte w danym produkcie niż pod postacią sztucznie wygenerowanych tabletek. Choć oczywiście często łatwiej nam o zaopatrzenie się w potrzebne nam witaminy tą drugą drogą i nie ma w tym niczego złego.
